Co Wy się tak oracie z tą vixą Gdybym był vixiarzem to wstydem byłoby dla mnie przyjsc do Kameleona i bawic się przy jakimś "zamulonym trancem bez spręzynki i głośnego jaazda"
...
Moje zdanie jest takie : Niech będzie chociaz jeden klub w trójmieście gdzie na imprezie nie poleci zaden drill ani pakito .. klub bez komercyjnej muzy .... klub do którego będą przychodzić Ci którzy ...